Innowacyjne metody stabilizacji gruntów
Niestabilne grunty jest to jeden z w największym stopniu kapITałochłonnych ambarasów z którym mają do czynienia drogowcy. Jednakże pojawia się coraz sporzej metod umożliwiających szybkie, skuteczne oraz tanie stabilizowanie gruntu.
Grunty wysadzinowe wymagają ulepszenia, a więc poprawy ich nośności.


Author: Pedro Fernandes
Source: http://www.flickr.com
Od dziesiątek lat wykorzystuje się zależnie od składu gliny w takiej glebie albo utwardzanie cementem, albo wapnem. Nowym spoiwem, które zastępuje klasyczne wapno lub cement jest dzisiaj tzw.
Jeśli interesuje Cię przedstawiony temat, patrz szczegóły (http://sklep.effector.com.pl/) faktów na taki wątek, które okażą się niezwykle fascynujące i na pewno wciągną Cię zupełnie.
Silment. Powiększenie nośności jak też niezmienności podłoża po użyciu chemiczno-hydraulicznej stabilizacji warstwy nośnej gruntów rośnie od 40-70%, zaś okres budowy drogi skraca się o niemal połowę. Wskazano też na zredukowanie kosztów utrzymania szosy w granicach od 20-50 procent. Ustabilizowany w ten sposób grunt tworzy sprężystą płytę, jaka nie podda się penetracji wody i wykruszaniu. Ma to fundamentalne przesłanie w polskiej strefie klimatycznej, gdzie temperatura w okresie jesienno-zimowym przechodzi kilkadziesiąt razy przez „0”. Co więcej, przy zastosowaniu chemicznych stabilizatorów utwardzać możemy podbudowy bez wymiany gruntów. Barierą jest rodzaj podłoża, na którym możesz stosować silnie kwaśne chemiczne związki. Wymienione stabilizatory określone są do stabilizacji tak zwanych podłoży gliniastych wątpliwych.
Jeśli interesuje Cię przedstawiony temat, patrz szczegóły (http://sklep.effector.com.pl/) faktów na taki wątek, które okażą się niezwykle fascynujące i na pewno wciągną Cię zupełnie.
Silment. Powiększenie nośności jak też niezmienności podłoża po użyciu chemiczno-hydraulicznej stabilizacji warstwy nośnej gruntów rośnie od 40-70%, zaś okres budowy drogi skraca się o niemal połowę. Wskazano też na zredukowanie kosztów utrzymania szosy w granicach od 20-50 procent. Ustabilizowany w ten sposób grunt tworzy sprężystą płytę, jaka nie podda się penetracji wody i wykruszaniu. Ma to fundamentalne przesłanie w polskiej strefie klimatycznej, gdzie temperatura w okresie jesienno-zimowym przechodzi kilkadziesiąt razy przez „0”. Co więcej, przy zastosowaniu chemicznych stabilizatorów utwardzać możemy podbudowy bez wymiany gruntów. Barierą jest rodzaj podłoża, na którym możesz stosować silnie kwaśne chemiczne związki. Wymienione stabilizatory określone są do stabilizacji tak zwanych podłoży gliniastych wątpliwych.
Jeśli chodzi o wzmacnianie podłoża gleby torfowe potrafią stwarzać znaczne problemy kiedy przepoławiają wąskimi pasami inne gleby, na których posadowiona będzie droga. Nowe strategie stabilizacji podłoży zdają się obiecujące. Ich efektywność będzie jednak można ocenić na przestrzeni najbliższych lat.